Japońskie miasta, które zaatakował ‘little boy’ – Hiroszima i Nagasaki

Japońskie miasta, które zaatakował ‘little boy’ – Hiroszima i Nagasaki

6 sierpnia 1945 roku odmienił życie wszystkich Japończyków. Tego dnia Amerykanie zrzucili na Hiroszimę bombę nazwaną ‘little boy’, czyli ‘mały chłopiec’, zawierającą ładunek 60 kg uranu. 8 sierpnia tego samego roku, bomba zawierająca 8 kg plutonu, nazwana pieszczotliwie ‘grubasem’, została zrzucona na Nagasaki. Amerykanie odpowiedzieli na nalot Japończyków na Pearl Harbor. Te dwa dni pogrążyły Japonię w żałobie, która trwa do dziś. Tysiące ludzi zginęło od razu, kolejne tysiące odczuwają skutki napromieniowania do dziś. Każdego roku w Hiroszimie i Nagasaki uroczyście obchodzi się rocznicę katastrofy. Turyści przebywający w tym czasie w Japonii, chętnie uczestniczą w uroczystościach. W tradycji japońskiej, święta tego typu wyróżniane są wypuszczaniem z nurtem rzeki zapalonych lampionów. Oba miasta przezywają wtedy prawdziwy najazd pacyfistów z całego świata. W Nagasaki, miejsce nad którym wybuchła bomba atomowa, oznaczone zostało skromnym obeliskiem. Tuż obok odbudowano zniszczoną katedrę, ale pozostawiono ruiny pozostałe po tej zburzonej. Koniecznie trzeba zwiedzić muzeum wybuchu bomby atomowej, aby zobaczyć, jak wielkich zniszczeń dokonała w momencie samego wybuchu. Stopione wskazówki zegara, stopione butelki, spalone fragmenty drzew, odzieży, przedmiotów kultu religijnego. Dopiero wizyta w takich miejscach uświadamia turystom ogrom tragedii.