Teneryfa – Atlantyda XXI wieku

Podróż do ciepłych krajów podczas ferii zimowych? Czemu nie? To najlepszy czas na taką wycieczkę. Szczególnie, jeżeli w grę wchodzą Wyspy Kanaryjskie. Najpiękniejsza i najbardziej popularna spośród nich to Teneryfa. Podróżnicy często nazywają ją kontynentem w miniaturze. Określenie wzięło się stąd, że wyspa oferuje bardzo bogatą różnorodność fauny, flory i kultury. Na Teneryfie jest wiele szlaków rowerowych i pieszych dla miłośników wycieczek. Ponadto latem można kąpać się w bardzo ciepłym morzu. Zimą także, jeżeli tylko chłodna woda nie będzie przeszkodą. Osoby ciepłolubne mogą jednak zawsze skorzystać z podgrzewanych basenów hotelowych. Turyści, którzy byli już na Teneryfie, często opowiadają o niezapomnianych i niepowtarzalnych wrażeniach. Jakie są największe atrakcje na tej wyspie? Park Narodowy Teide to z pewnością miejsce warte uwagi. Znajdują się w nim piękne lasy piniowe, ciekawe formacje skalne i różnobarwne języki lawy. Ponadto znajduje się w nim wulkan El Pico de Teide o wysokości 3718 m.n.p.m. W północno-zachodniej części Teneryfy znajdują się 500-metrowe klify, zwane Los Gigantes. Baza turystyczna jest skoncentrowana głównie na południu wyspy. Według legendy Teneryfa jest pozostałością po zaginionej Atlantydzie. Malownicze widoki, ciekawa przyroda i sympatyczni ludzie z różnych zakątków świata – to właśnie największe i najwspanialsze atrakcje Teneryfy.