Najmniejsza, ale także piękna

Najmniejsza, ale także piękna

El Hierro, zwana również Wyspą Południkową, to najmniejsza spośród wszystkich Wysp Kanaryjskich. Wprawdzie podróż nie jest łatwa, ponieważ wiąże się z wieloma przesiadkami, jednak opłaca się zadać sobie trochę trudu. Wspaniałe widoki potrafią wynagrodzić wszelkie komplikacje. Hierro to przede wszystkim dzika przyroda i przepiękne widoki. Wyspa jest zielona i bardzo górzysta. To doskonałe miejsce dla miłośników długich wędrówek. Oryginalny krajobraz powstał głównie wskutek erupcji wulkanicznych i trzęsień ziemi. Efekt działań natury to głównie fantazyjne formacje skalne, które wynurzają się spośród fal oceanu. Najbardziej malownicza spośród nich to Roque de la Bonanza w zatoce Las Payas. Samo serce wyspy – okolice San Andres – to najbardziej zielony jej zakątek. W tym miejscu można skosztować kanaryjskiego oscypka, czyli queso herreno. To ser z koziego mleka wytwarzany według lokalnej receptury. Można przy tym popijać Frontera, czyli kanaryjskie wino. Symbolem wyspy jest El Sabinar – płaskowyż porośnięty jałowcami i położony nad zatoką El Golfo. Na nim znajduje się kilka bardzo ciekawych miasteczek. Najsłynniejsze to zdecydowanie Las Puntas. To właśnie tutaj znajduje się Puntagrande – najsłynniejszy hotel na całym świecie. Wyspa Południkowa jest obiektem znajdującym się na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO.